Muzyka była bardzo głośna, ledwie słyszałam głos mojej
przyjaciółki. W pewnej chwili to tańca porwał mnie niewysoki mężczyzna na
dodatek brunet z ciemną karnacją oraz brązowymi oczami w których coraz bardziej
się zatracałam. Miał on na imię Thiago, był wówczas piłkarzem FC Barcelony.
Nasza znajomość po czasie przerodziła się w uczucie które miało trwać
wiecznie...
To właśnie dziś przeprowadzamy się do
Monachium. Thiago podpisał z tutejszym klubem kontrakt na cztery lata. Nie
powiem, że jestem z tego powodu bardzo zadowolona, ale w pewnej mierze jednak
się cieszę. W Monachium mieszka moja przyjaciółka również partnerka piłkarza
monachijskiego klubu. Z racji, że dawno się nie widziałyśmy, na pewno spędzimy
razem dużo czasu, co na pewno umili mi czas spędzony w Bawarii.
Jeden wyjazd który na zawsze zmienił nasze
życie...
Omomoo ! :)
OdpowiedzUsuńZaczyna mi się podobać :D Czekam na pierwszy rozdział i zapraszam do mnie ! :) ;*
Buziaczki, Karinka <3
czekam na 1 rozdział ;d
OdpowiedzUsuńJestem i zostaję :) Zapraszam również do mnie na nowy blog z Marco w roli głównej :) Wczoraj wrzuciłam rozdział nr 2 :)
OdpowiedzUsuńhttp://new-life-with-you-baby.blogspot.com ( zapomniałam wrzucić linka do mojego opowiadania więc wrzucam ).
Usuń